Po długim okresie konsolidacji, cena złota nareszcie wyłamuje w górę. O ile wielu obserwatorów rynku, jest zaskoczonych, tak dla nas jest to jedynie realizacja wcześniej zakładanego scenariusza.
Cena złota od drugiej połowy 2018 roku znajduje się w impulsie wzrostowym, którego zatrzymanie obserwowaliśmy od ponad dwóch miesięcy. Ta męcząca konsolidacja, ma szansę wreszcie się zakończyć, ponieważ mamy obecnie do czynienia z wyłamaniem w górę. Dochodzi do tego zarówno na krótkich interwałach, jak i średnich.
Wykres: Cena złota (10 dni)
Wykres: Cena złota (3 miesiące)
Bardzo ważnym poziomem jest 1740 dolarów. Głównym zadaniem dla rynkowych byków będzie doprowadzenie do sytuacji, której cena złota utrzyma się trwale powyżej tej wartości.
Przeglądając fora internetowe, można wyciągnąć wniosek, iż wielu inwestorów zagrało na potencjalną formację głowy z ramionami, dlatego z punktu widzenia kupujących, dobrze byłoby wynieść notowania na kolejny, wyższy poziom, ale zmusić ich do reakcji obronnej w postaci zleceń zabezpieczających typu STOP LOSS.
Wykres: Złoto z potencjalną formacją RGR (3 miesiące)
Już 2 tygodnie temu, podczas wtorkowego webinaru, który tworzymy we współpracy z brokerem TICKMILL, wyznaczyliśmy sobie kanał wzrostowy, oczekując wzrostu do jego górnego ograniczenia. Z kolei bardzo złym sygnałem byłoby, gdyby cena złota przełamała strefę 1675-1650 dolarów w dół. Wtedy należałoby zweryfikować spojrzenie i projekcje średnioterminowe.
Wykres: Kanał wzrostowy na złocie (platforma brokera TICKMILL)