Na zakończenie ubiegłego tygodnia opublikowano w strefie euro i USA wskaźniki PMI w przemyśle w czerwcu, które pospadały choć nie tak mocno jak zakładał konsensus. Dodatkowo w USA podano ważniejszy indeks ISM w przemyśle, który zniżkował mocniej niż oczekiwano do 53. W piątek podano również odczyt inflacji HICP w strefie euro w czerwcu, która przyspieszyła do 8,6% r/r, mocniej niż oczekiwano. Dla porównania stopy procentowe w strefie euro wynoszą -0,5% od września 2019 r.
Początek tygodnia nie dostarcza inwestorom wrażeń z dwóch powodów: USA świętują Dzień Niepodległości, a do tego kalendarium publikacji ekonomicznych jest puste. Jutro uwagę inwestorów powinny przykuwać odczyty usługowych PMI w czerwcu w strefie euro i jej głównych gospodarkach, a w środę amerykański PMI i ISM. Środa wieczorem będzie również ciekawa ze względu na publikację protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Najbliższe odbędzie się 27 lipca, a rynek zakłada kolejną podwyżkę o 75 pb. do 2,25-250%. Na zakończenie tygodnia ważne dane napłyną ponownie z USA i będzie to kondycja rynku pracy w czerwcu (stopa bezrobocia ma pozostać na poziomie 3,6%, a zmiana zatrudnienia ma wynieść 270 tys.).
Opublikowany w piątek krajowy PMI w przemyśle w czerwcu wypadł znacznie gorzej niż oczekiwano (odczyt 44,4 vs prognoza 48). Inflacja CPI wg wstępnych danych GUS w minionym miesiącu wzrosła do 15,6% r/r (poprzednio 13,9% r/r).
W tym tygodniu uwagę inwestorów będą przykuwać ważne wydarzenia związane z eurodolarem, a w kraju będzie to posiedzenie RPP, które wg rynku ma dokonać kolejnej podwyżki stóp procentowych o 75 pb. do 6,75%.