GUS potwierdził pierwotne szacunki z 12 sierpnia, dotyczące wzrostu PKB Polski w II kwartale bieżącego roku. Polska gospodarka urosła o 3,1% w porównaniu do poprzedniego roku. Ekonomiści spodziewali się, że dzisiejsze oszacowania GUS-u potwierdzą pierwotne odczyty.
Polska gospodarka rośnie w umiarkowanym tempie powyżej 3% od 2014 roku. Głównym motorem napędowym są wydatki konsumpcyjne. Te w II kwartale przyczyniły się do wzrostu PKB o 1,9% (r/r). Do wzrostu przyczyniły się również wydatki rządowe (0,8%), dodatni bilans handlowy (0,8%) i przyrost zapasów (0,5%). Po ujemnej stronie podobnie jak w pierwszym kwartale pojawiły się inwestycje, które zmniejszyły dynamikę PKB o 0,9 punktu procentowego.
Roczna dynamika PKB
Pierwsze półrocze w polskiej gospodarce okazało się słabsze od oczekiwań. W pierwszym kwartale odnotowano ujemną dynamikę kwartalną, a w drugim, w którym oczekiwano wzrostu gospodarczego na poziomie 3,3% gospodarka rosła wolniej i to pomimo uruchomienia w tym okresie programu 500+. Konsumpcja rosła co prawda o 3,3%, ale część obserwatorów uważa to za rozczarowujący wynik. Niepokoić może dodatkowo dynamika inwestycji. Te spadają już drugi kwartał z rzędu i to jeszcze szybciej niż w pierwszym kwartale, bo o 4,9% r/r (w pierwszym kwartale był to spadek o 1,8% r/r).
Według analityków mBank osiągnięcie wzrostu gospodarczego w 2016 roku na poziomie 3,8% (jak zakładano w ustawie budżetowej) wymagałoby przyspieszenia dynamiki gospodarki do 4,5% r/r, a takiej dynamiki nie obserwowaliśmy od ostatniego kwartału 2011 roku. W ubiegłym tygodniu ministerstwo finansów obniżyło prognozę wzrostu gospodarczego dla 2016 roku do 3,4% (wcześniej 3,6%).