W dniu dzisiejszym, we wtorek 29 stycznia, w brytyjskim parlamencie doszło do kolejnego ważnego głosowania w sprawie Brexitu. W głosowaniu wzięto pod uwagę siedem zgłoszonych poprawek. Najważniejsze kwestie dotyczyły działań zmierzających do uniknięcia Brexitu „bez umowy” poprzez odroczenie go w czasie oraz zastąpienia backstopu na irlandzkiej granicy alternatywnymi ustaleniami.
Punktualnie o godzinie 20 posłowie przystąpili do głosowania. Pierwsze głosowanie dotyczyło poprawki zgłoszonej przez lidera opozycji Jeremy’ego Corbyna, zakładającej ustanowienie unii celnej między Wielką Brytanią a Unią Europejską. Została odrzucona, więc unii celnej nie będzie, co nie stanowi zaskoczenia.
Kolejna poprawka dotyczyła przesunięcia w czasie wejścia art.50 TUE i uniknięcia „twardego Brexitu”. Została odrzucona dużą większością głosów (39 do 327).
Trzecia poprawka dotyczyła propozycji przejęcia kontroli nad przebiegiem Brexitu przez Parlament w miejsce obecnego rządu. Poprawka ta została odrzucona niewielką większością głosów (301 do 321). Za negocjacje odpowiada więc nadal rząd Theresy May.
Kolejna poprawka, nad którą posłowie głosowali dotyczyła możliwości uniknięcia „twardego” Brexitu. Gdyby została przegłosowana, parlament mógłby zdecydować o przesunięciu wejścia w życie art. 50 TUE, gdyby nie udało się wypracować do końca lutego porozumienia z Unią Europejską. Warto wspomnieć, że na takie rozwiązanie musiałaby się zgodzić też UE. Również ta poprawka została odrzucona.
Piąta poprawka zakładała, że jeśli porozumienie z UE w sprawie Brexitu nie zostanie zawarte do 26 lutego, zostanie on przesunięty o 2 lata. Nie miała większych szans i została odrzucona.
Kolejna poprawka, zgłoszona przez Caroline Spelman, zakładała zobowiązanie parlamentu do odrzucenia scenariusza wyjścia z Unii bez porozumienia. To pierwsza poprawka, która została zaakceptowana niedużą większością głosów (318 do 310).
Ostatnia poprawka zakładała możliwość zastąpienia obecnego porozumienia w sprawie irlandzkiego backstopu alternatywnym rozwiązaniem. Ta poprawka również została przyjęta.
W trakcie głosowania kurs funta osunął się w dół w stosunku do dolara, euro, złotego.
Po zakończeniu głosowania, głos zabrała premier Wielkiej Brytanii – Theresa May. Czekają ją dalsze negocjacje z Unią Europejską. W szczególności mają one dotyczyć backstopu.