Wczoraj, czyli na dwa miesiące przed oficjalną datą publikacji raportu półrocznego, spółka BOWIM S.A. opublikowała zaskakujące ESPI na temat przyszłych wyników. Zaskakujące, ponieważ po publikacji kurs wystrzelił z okolic 11,40 zł na 13,60 w szczytowym momencie. Czy wzrosty oraz entuzjazm jest uzasadniony?
Bowim to dystrybutor stali na polskim rynku. Ponadto produkuje prefabrykaty zbrojeniowe dla budownictwa oraz świadczy usługi cięcia blach i produkcji profili zimnogiętych, a także usługi montażu stali zbrojeniowej. Analizę wypada więc zacząć od rynku materiałów budowalnych - a tutaj hossa! Od marca 2020 roku, czyli od wybuchu pandemii wirusa COVID-19, najmocniej i najbardziej gwałtownie podrożały właśnie stal i żelazo według wskaźnika dóbr konsumpcyjnych. Wzrosty samego surowca nie są oczywiście gwarancją wzrostu wyników finansowych producentów i pośredników, ale stwarzają one przyjazne środowisko rynkowe. Po pierwsze podmioty, które były w stanie dobrze zaprognozować popyt, a ich moce przerobowe i kapitał ludzki cechują się pewnym poziomem elastyczności, są i były w stanie wykorzystać nadpodaż zamówień i krótkoterminowy wzrost cen. Po drugie panujące w branży oczekiwania rosnących cen stanowią idealne okoliczności dla podnoszenia marży na tychże materiałach.
Komunikat ESPI zdaje się potwierdzać powyższe analizy: „Wzrost przychodów netto ze sprzedaży związany jest głównie z dużym popytem na wyroby stalowe oraz dużą dynamiką wzrostu cen w pierwszym półroczu 2021 roku. Wzrost wyników finansowych jest efektem właściwego wykorzystania dynamicznie zmieniającej się sytuacji rynkowej oraz wzrostu cen wyrobów stalowych.”
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że spółka BOWIM należy do grupy spółek, które wykorzystały trend, co daje nadzieję na równie dobry performens w przyszłych zawirowaniach rynkowych.
Jak spółka wypada na tle konkurentów z branży?
Nasuwa się pytanie: czy spółka BOWIM jest perełką, czy może cała branża święci triumfy?
Bowim jest obecnie drugim pod względem przychodów ze sprzedaży podmiotem z branży zaopatrzenie przedsiębiorstw, a mimo to jej przychody wciąż notują dwucyfrowy wzrost r/r względem branży (13,51%). Zysk netto r/r rośnie o 1312.60%, ale jest to dopiero drugi wynik w branży, prowadzi spółka TIM z wynikiem +2398.70%. Wartość rynkowa mierzona ceną do zysku wydaje się interesująca, wynosi obecne 5,67 i jest niższa niż mediana wartości w sektorze. Jeśli więc zdecydujemy się na inwestycje w ten sektor, to spółka BOWIM daje więcej przestrzeni do wzrostów niż jej konkurenci. Wskaźniki zadłużenia oraz płynności spółki są zbliżone do mediany z branży i choć nie powalają, to w ostatnim roku znacznie się poprawiły.
Raporty, na które warto zwrócić uwagę
Jeśli przyjąć założenie, że po wczorajszym ESPI “wszystko jest już w cenie”, wzrok skierować należy na pozostałe podmioty z branży, będące jeszcze przed najważniejszymi publikacjami. 3 września czeka nas publikacja skonsolidowanego raportu za I półrocze 2021 roku STALPROFI, 22 września TIM, 30 września Korporacji KGL, nieco później, bo w grudniu publikować będzie bardziej ryzykowna spółka - Grodno. Nie mniej jednak w aktualnej porze roku należy mieć na uwadze, że w większości spółek pojawiały się już szczątkowe informacje na temat przychodów za minione miesiące lub okresy.