W poniedziałek głównym wydarzeniem dnia będzie publikacja Biuletynu Statystycznego GUS za czerwiec o 10:00. Co prawda, za granicą zostanie opublikowany indeks Ifo za lipiec, ale jego znaczenie po piątkowych indeksami PMI za ten sam okres będzie drugorzędne. Niezbyt obfity w wydarzenia jest wtorek, gdy z ważniejszych rzeczy poznamy tylko dane o sprzedaży nowych domów w USA.
Głównym punktem programu będzie natomiast środowe posiedzenie FOMC. Konsensus przewiduje podwyżkę aż o 75 pb. na podstawie dotychczasowych deklaracji oficjeli Komitetu oraz wobec wciąż niesłabnącej presji inflacyjnej w USA. W czwartek zmienności dostarczą z kolei dane o amerykańskim PKB za II kw. Konsensus przewiduje +0,8% kdk ann., co uważamy za zbyt wysoki poziom i większe prawdopodobieństwo widzimy w ujemnym odczycie.
Tydzień zamkniemy wstępnym odczytem inflacji za lipiec w kraju (tu jest szansa na zahamowanie wzrostów) oraz serią odczytów PKB dla wybranych gospodarek strefy euro i bloku monetarnego ogółem za II kw. Po południu warto będzie także rzucić okiem na dochody i wydatki Amerykanów za czerwiec, mimo że to już pocztówka z historii wobec czwartkowych danych o PKB.