Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,30-0,18%
USD / PLN3,99-0,13%
CHF / PLN4,42-0,09%
GBP / PLN5,03-0,20%
EUR / USD1,08-0,05%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Bitcoin w tych krajach jest najdroższy

Tatiana Pasich | 16:30 02 lipiec 2019
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

2 lipca portal Fxstreet poinformował o handlu Bitcoinem w Zimbabwe i RPA po niebotycznie zawyżonych cenach. Jakie czynniki do tego doprowadziły?

 

W zeszłym roku rząd Zimbabwe wprowadził zakaz obrotu kryptowalutami. Doprowadziło to do zamknięcia jedynej w kraju giełdy kryptowalut – Golix w maju 2018 r. Przed zamknięciem giełda miała 49 333 użytkowników. Od tego czasu w Zimbabwe jest bardzo trudno kupić Bitcoin. Stał się on bardzo rzadkim aktywem w tym kraju. Jedynym sposobem wydają się być bezpośrednie transakcje między użytkownikami lub zakup kryptowaluty za granicą. W takich przypadkach ceny oferowane poza granicami kraju sięgają 50 000 USD za 1 BTC, a niekiedy więcej.

Niektórzy komentatorzy w mediach społecznościowych w tym tygodniu stwierdzili, że Bitcoin jest prawdopodobnie handlowany nawet po 76 000 USD w Zimbabwe, a więc o 600% drożej niż przeciętna cena na rynkach. Zamieszczono nawet na Twitterze zrzuty ekranu z LocalBitcoins, które przedstawiają takie oferty.

Reklama

 

Źródło: Cointelegraph

 

Jak informuje portal Cointelegraph, Tuur Demeester – współzałożyciel firmy inwestycyjnej Adamant Capital podsumował tę sytuację następującymi słowami: „Prawdopodobnie jest to inflacja, której po prostu rząd nie dostrzega. Jestem sceptyczny, czy ta liczba odzwierciedla prawdziwą premię.”

Zimbabwe zmaga się z kryzysem swej waluty narodowej, a inflacja sięga 100%. Pomimo rosnącego braku zaufania obywateli do tradycyjnych pieniędzy, rząd wprowadził politykę kryminalizacji bitcoina, co doprowadziło do takiej sytuacji.

Reklama

Portal Fxstreet poinformował o podobnej sytuacji w RPA. Tamtejsza giełda obecnie prezentuje „premię” w wysokości 1000 USD za Bitcoin przy dużym wolumenie handlu. Taka „premia” powstała, ponieważ kraj wprowadził kontrolę kapitału i nie można dostarczać pieniędzy do kraju i zabierać ich stamtąd bez odpowiedniego zezwolenia. Z tego powodu istnieje rozbieżność między podażą a popytem na Bitcoin w tym kraju, co wyjaśnia tę wyższą cenę w porównaniu z innymi rynkami.

Według danych CoinMarketCap na południowoafrykańskiej giełdzie Luno, cena Bitcoina jest wyższa o około 10% niż przeciętnie na rynkach.

Skoro obywatele tych krajów są skłonni zapłacić znacznie więcej za Bitcoin, świadczy to o dużym zaufaniu do wiarygodności tej kryptowaluty jako aktywa inwestycyjnego, które pozwoliłoby im przetrwać inflację i niekorzystną politykę państwa.

Warto wspomnieć, że w czerwcu w czasie protestów w Hong Kongu przeciwko ekstradycjom do Chin, cena Bitcoina również tam znacząco wzrosła, jednak nie osiągnęła takich wysokich poziomów jak w Zimbabwe i RPA.

Według danych z LocalBitcoins, rekordowe wolumeny handlu kryptowalutami są odnotowywane w krajach, które cierpią z powodu recesji, tak jak Wenezuela czy Argentyna.

Reklama

Odrębnym zjawiskiem jest notowana w Korei Południowej „premia Kimchi”, która odzwierciedla entuzjazm do kryptowalut, a tym samym ogromny popyt na fali rynku byka, który prowadzi do wzrostu cen powyżej średniej.

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Tatiana Pasich

Tatiana Pasich

Absolwentka psychologii oraz finansów i rachunkowości, redaktor portalu FXMAG.


Reklama

Czytaj dalej