Bank Rezerw Australii utrzymał główną stopę procentową na kwietniowym posiedzeniu na rekordowo niskim poziomie 1,5 proc., Była to decyzja zgodna z rynkowym konsensusem. W rezultacie RBA utrzymuje rekordowo niskie stopy procentowe już 32 miesiąc z rzędu. Decydenci uznali, że w najbliższym czasie inflacja spadnie z powodu niższych cen ropy na początku tego roku, podczas gdy inflacja bazowa ma pozostać stabilna. Ponadto Rada powtórzyła, że będzie nadal monitorować rozwój sytuacji i wyznaczać politykę pieniężną w celu wspierania zrównoważonego wzrostu gospodarczego i osiągania celu inflacyjnego.
Niemniej jednak gołębio zabrzmiał dłuższy powrót inflacji do celu w czasie niż wcześniej zakładano, o czym możemy przeczytać w komunikacie RBA:
“Inflacja pozostaje niska i stabilna. Przewiduje się, że inflacja bazowa może rosnąć stopniowo w ciągu najbliższych kilku lat, choć trwa to nieco dłużej niż wcześniej oczekiwano. Główny scenariusz zakłada, że inflacja bazowa może wynieść 2% w tym roku i 2,25% w 2020 r.”
Kurs dolara australijskiego AUDUSD. Źródło: platforma Conotoxia.
Notowania dolara australijskiego zareagowały spadkiem na komunikat RBA, co powoduje, że rynek po raz trzeci testuje okolice 0,7070 oraz zbliża się ponownie do pokonanego górnego ograniczenia w potencjalnej formacji klina zniżkującego.
Na dolarze australijskim AUD już od dłuższego czasu działają dwie przeciwstawne siły, które nie pozwalają na wykreowanie większego trendu. Z jednej strony słabsze dane z Australii wraz z coraz bardziej gołębim RBA i wyceną obniżek stóp procentowych, a z drugiej strony poprawa w chińskiej gospodarce, czy optymizm dotyczący rozmów handlowych. Jeszcze chwilę zapewne przyjdzie nam poczekać, aby zobaczyć, który z tych dwóch czynników okaże się silniejszy.