Zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły gwałtownie i niespodziewanie w lutym - pokazały oficjalne dane Destatis. Największa gospodarka Europy odbija, a to dobra wiadomość dla Polski.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Nowe zamówienia w niemieckim przemyśle w lutym wzrosły o 4,8% m/m - podał federalny urząd statystyczny Destatis. Był to trzeci z rzędu miesiąc wzrostowy. Analitycy ankietowani przez firmę FactSet spodziewali się lekkiego spadku zamówień.
Jeśli chodzi o ujęcie rok do roku, to zamówienia spadły o -5,7%. Jednak miesiąc wcześniej runęły aż o -12%. To pokazuje, że sytuacja w niemieckiej gospodarce dość szybko poprawia się.
To dobre wiadomości dla polskiej gospodarki. Jak wiadomo, Niemcy to nasz największy partner handlowy. Im lepiej w niemieckiej gospodarce, tym lepiej dla naszej.
Factory Orders in Germany increased 4.80 percent in February of 2023 over the previous month.https://t.co/nWzvd1l4yu pic.twitter.com/GiScntyD20
— TRADING ECONOMICS (@tEconomics) April 5, 2023
Jeśli chodzi o szczegóły, to wzrost był napędzany głównie przez 8,9-procentowy wzrost zamówień ze strefy euro, podczas gdy zamówienia krajowe wzrosły o 5,6%. Zamówienia z reszty świata poszły w górę o ledwie 1,4%. Silny popyt w lutym odnotował sektor automotive, podobnie jak branża metalowa i chemiczna. Spadły natomiast zamówienia na sprzęt elektryczny i farmaceutyki – wynika z danych Destatis.
"Tendencja do ożywienia w sektorze przemysłowym jest wyraźnie widoczna" - skomentował ekonomista banku LBBW Jens-Oliver Niklasch.
Według komentarza niemieckiego resortu gospodarki, dane o zamówieniach wskazują, że wiele sektorów jest na drodze do solidnego ożywienia, a gospodarka Niemiec okazała się nadspodziewanie odporna na wstrząsy związane z wojną na Ukrainie. Zdaniem resortu, stało się tak częściowo dzięki środkom rządowym mającym na celu złagodzenie wpływu wyższych kosztów energii oraz wysiłkom mającym na celu dywersyfikację dostaw gazu.
Przypomnijmy, że niemiecka gospodarka skurczyła się o 0,4% w IV kwartale 2022 roku, ale obawy o nadchodzącą recesję osłabły. Rząd niemiecki prognozował recesję w 2023 roku, a teraz oczekuje wzrostu PKB o 0,2%.
„Od listopada zamówienia wzrosły, co poprawia perspektywy dla niemieckiego przemysłu. Jednak spowolnienie w USA i długoterminowe skutki ostatnich zawirowań na rynkach finansowych, jak również wpływ zacieśnienia polityki monetarnej, mogą jeszcze zepsuć imprezę.
Te silne dane sprawiają, że rodzi się optymizm. Co ciekawe, oczekiwania produkcyjne właśnie zaczęły ponownie słabnąć, po początkowym entuzjazmie związanym z ponownym otwarciem Chin na początku roku. Patrząc w przyszłość, perspektywy dla niemieckiego przemysłu wyraźnie się poprawiły, nawet jeśli wysoki poziom zapasów zgromadzonych od lata ubiegłego roku nadal może wpływać na produkcję w krótkim okresie.
W dłuższej perspektywie czasowej należy się jednak zastanowić, czy dzisiejszy wzrost liczby nowych zamówień jest początkiem prawdziwego ożywienia w przemyśle, czy też spodziewane spowolnienie gospodarki amerykańskiej, skutki ostatnich zawirowań na rynkach finansowych oraz wpływ zacieśnienia polityki pieniężnej ponownie popsują zabawę.”