Sztuczna inteligencja, rzeczywistość rozszerzona, obliczenia kwantowe oraz biologia syntetyczna – w to będzie inwestował Goldman Sachs.
Dan Dees, współprzewodniczący działu inwestycyjnego powiedział, że analitycy amerykańskiego banku poszukują możliwości ulokowania kapitału, w wielu obszarach technologii korzystając z obecnego „popandemicznego” okresu, z którego, jego zdaniem, wyłaniają się ciekawe firmy.
Bank oczekuje wzmożonego tempa formowania się i rozwoju nowych biznesów, natomiast istniejące firmy będą poszukiwać nowych możliwości, by zwiększać skale lub odcinać gałęzie niezwiązane z ich podstawową działalnością. Cztery wymienione powyżej sektory wydają się najbardziej atrakcyjne.
Wskazał również branże, które łączą technologie z biznesem tradycyjnym tj.: finanse, nieruchomości i opieka medyczna.
Bankier nie mówił jednak tylko i wyłącznie o spółkach notowanych na giełdzie. Według Goldman Sachsa startupy rozwijają się obecnie szybciej niż kiedykolwiek i wypada zwracać na nie uwagę już na pierwszych etapach ich „życia”. Obserwując obecną rzeczywistość, w której technologia przesiąka niemal każdą dziedzinę życie, bank zamierza „traktować technologie tak, jak traktuje ją sama gospodarka”.
Kwintesencja amerykańskiego podejścia – szansa, a nie zagrożenie
W dalszej części wywiadu Dees zaznacza, że FinTech ma potencjał, by całkowicie zrewolucjonizować branżę finansów, dlatego amerykański bank nie ustaje w poszukiwaniu rozwiązań, które odciążą pracowników z zadań rutynowych, a pozwolą im skupić się np.: na relacji z klientem i doradztwie.
Dees optymistycznie wypowiedział się także o procedurze „direct listing" (DPO), czyli w skrócie, uproszczonej alternatywie dla tradycyjnego IPO. W 2019 roku skorzystał z niej np.: Slack. W niektórych kręgach istnieje obawa, że „direct listing" stanie się popularniejszy od samego IPO, zmniejszając tym samym role banków w procesie wchodzenia spółek na giełdę. Dees twierdzi jednak, że zarówno DPO jak i odwrotne przejęcie znajdują się w ofercie banku. Większość klientów wciąż wybiera jednak IPO, a sama bankowość inwestycyjna, wraz ze znoszeniem pandemicznych restrykcji, pozostanie silna.